Święta, święta i po świętach, jak to mówią.
Poniedziałek Wielkanocny postanowiliśmy spędzić poza domem.
Dokładnie rok temu, 18.04.2021, byłem na spacerze, na którym czułem się mega fatalnie przez okropną dziewczynę, o której już wspominałem. Miałem wtedy złamane serce i spacerowało się nieprzyjemnie.
Napisałem o tym obszernie we wpisie z tego dnia, ale przeczytała to i biadoliła, żebym to usunął.
Dziś cieszyłem się, że rok po tym jest zdecydowanie lepiej.
Wybraliśmy się dzisiaj do Opoczna.
Oby ci z tego auta mnie nie dorwali :D |
Przebieg trasy: Szczekociny - Tęgobórz - Małachów - Nakło - Przyłęk - Brzostek - Wolica - Wola Kuczkowska - Zwlecza - Secemin - Żelisławice - Miny - Czarnca - Kuzki - Włoszczowa - Kozia Wieś - Oleszno - Budzisław - Wólka - Słupia - Nowa Wieś - Grodzisko - Radoszyce - Plenna - Sielpia Wielka - Gatniki - Wincentów - Brody - Końskie - Kornica - Barycz - Bębnów - Morzywół - Gowarczów - Korytków - Stare Pole - Kamienna Wola - Gościniec - Kotfin - Rozwady - Snarki - Brzuśnia - Kraszków - Mroczków Gościnny - Dzielna - Różanna - Opoczno - Ogonowice - Ostrów - Wąglany - Miedzna Drewniana - Kolonia Żelazowice - Miedzna Murowana - Żarnów - Łysa Góra - Grębenice - Maleniec - Wyszyna Rudzka - Wyszyna Fałkowska - Zbójno - Fałków - Skórnice - Czermno - Dawidów - Góry Mokre - Józefów - Boża Wola - Stanowiska - Pilczyca - Kluczewsko - Brzeście - Międzylesie - Włoszczowa - Kuzki - Czarnca - Secemin - Psary - Starzyny - Drużykowa - Szczekociny
Pogoda była całkiem w porządku. Do spacerów niezbyt z powodu zimnego wiatru, ale do jazdy idealna.
Wyjechaliśmy jakoś po 13:00. Zajrzeliśmy jeszcze na cmentarz do dziadków po drodze i dalej już pojechaliśmy przez Nakło i Przyłęk, Wolę Kuczkowską i Secemin do Włoszczowy.
Nigdy nie jeździłem w trasy na oponach zimowych (z wyjątkiem chrzcin u kuzynki w Rudzie Śląskiej).
Jechało się miękko, wiadomo - ale kosztem większego spalania.
Zaraz nadjedzie pociąg. |
Dworzec w Czarncy |
W miejscowości Czarnca (tej, z której pochodził hetman Stefan Czarniecki) czekaliśmy, aż pociąg sobie przejedzie.
Po dłuższym czasie nadjechało INTERCITY relacji Niewiemskąd-Niewiemdokąd :D
INTERCITY, niestety nie wiem jaka trasa. |
Pojechaliśmy już dalej przed siebie, znaną sobie trasą Włoszczowa-Końskie.
Zdjęcia z dzisiejszej wycieczki były robione na zmianę trzema różnymi sprzętami.
Te z samochodu robiłem swoją starą Nokią, bo była najwygodniejszą i najbezpieczniejszą opcją ze względu na prostą obsługę. Pozostałe zdjęcia robiłem aparatem i jedno Samsungiem.
Zbiornik wodny "Biadaszek" |
Dzisiaj też się zatrzymaliśmy na herbatę i odpoczynek.
Zbiornik nazywa się "Biadaszek" (dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałem :D) i jest utworzony na rzece Czarna Struga (czyli Czarnej Włoszczowskiej).
Nie staliśmy długo, zaraz ruszyliśmy dalej. Nad wodą było dużo wędkarzy.
Farma solarna. |
Wkraczamy w powiat konecki |
Od miejscowości Budzisław (powiat konecki) rozpoczęły się dziury i wyboje.
Dopiero wymieniałem całe zawieszenie na nowe. No trudno, jakoś trzeba żyć.
Nie udało mi się uchwycić go w momencie, gdy się zaświecił.
"Antoniów" |
Znajduje się tam zalew "Antoniów". Z tego co wyczytałem, jest to zbiornik retencyjny, na który mieszkańcy musieli czekać 30 lat.
Wokół zbiornika jest droga rowerowa, plaża oraz inne atrakcje: wypożyczalnia rowerków wodnych, zwykłych rowerów oraz oczywiście bar i budki z piwem, lodami i przekąskami.
Droga rowerowa jest szeroka i nowoczesna, ale najlepiej jeździć nią o takich porach, gdy ludzie się nie kąpią.
Pewnie będą stoliki na piasku. |
Fajnie, że parking będzie wyłożony kostką. |
Tym razem nie było tam wody, bo trwa renowacja zbiornika.
Będzie jeszcze większa plaża!
Jezioro Sielpia. |
Fajny most dla rowerów i pieszych. |
Przypuszczam, że w lato, podobnie jak w Grodzisku, kiepsko się tędy jeździ z powodu tłoku.
Oba zbiorniki nie są daleko od siebie, ale jeśli ja miałbym wybierać, to wybrałbym Grodzisko, bo tam jest cieplejsza woda.
W Sielpii raz się kąpałem i myślałem, że połamie mi nogi.
Rondo też fajne. |
Fajne rozwiązanie przy takiej ruchliwej drodze.
Gowarczów |
Trzęsło tam jak w pralce. Dopiero od Gowarczowa była już wyremontowana droga.
Zatrzymaliśmy się tam, żeby dotankować samochód, bo paliwa było już niedużo.
LPG po 3.32 - obecnie najtańsza stacja, jaką widziałem. Na innych jest drożej, miejscami nawet o 50 groszy.
Choć i tak jest drogo, to nie będę narzekał.
Dywan z zawilców. |
Następnym tradycyjnym przystankiem był Mroczków Gościnny.
Tam, gdzie chciałem się zatrzymać, siedział niestety jakiś typ w pasiastym dresie.
Podjechaliśmy niedaleko na cmentarz, bo tata chciał poszukać jakiegoś grobu.
Przy okazji wytarłem plastiki w samochodzie specjalnymi chusteczkami do kokpitu.
Później dresa już nie było i poszliśmy obejrzeć jak zwykle park.
Śmietnisko. |
Pod jednym jakaś patola urządziła sobie schadzki i zostawiła niezły burdel.
Jak zawsze obejrzeliśmy dom dziecka (Powiatowa Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Pałacyk").
Dawniej stary, zrujnowany i opuszczony pałacyk, dzisiaj nowoczesny budynek.
Usunięto trylinkę z dróg dojazdowych i będą chyba robione nowe alejki.
Powalone drzewa |
PPOW "Pałacyk" |
Sporo ptasich gniazd. |
Początkowo myślałem, że to jemioła tak obrosła :D
Zawsze jeździmy tam na pizzę do pizzeri Da Grasso.
Niestety dzisiaj była zamknięta. Nie mam pojęcia, dlaczego.
Tuż obok był otwarty Sheeba Doner Kebab i tam właśnie poszliśmy.
Wziąłem sobie średnią tortillę z wołowiną.
Mieszany, ale ostry. |
Niespodziewanie zostaliśmy oblani wodą z sikawki.
Drzwi od lokalu były otwarte i ktoś skorzystał z okazji.
No cóż, w końcu lany poniedziałek :D
Lubię puste parkingi. |
Kościół pw. św. Bartłomieja w Opocznie |
DK 74 w stronę Rudy Malenieckiej |
Wspaniała droga. |
Na tym zakończyliśmy pobyt w Opocznie.
DK 42 |
Taka droga to mi się podoba. |
Wiatraczek |
Boża Wola |
Ostatni przystanek |
Ooo świetna wycieczka! Fajnie, że pokazałeś ten zalew o którym mówiłeś, kebaba, wyremontowany pałac (wydaje mi się, że chyba kiedyś pokazałeś mi zdjęcie) oraz drogę do Opoczna. Oby więcej takich fotorelacji!
OdpowiedzUsuńNo czekamy na nowości!
OdpowiedzUsuńGórny Śląsk , Warszawa, Kraków i Małopolska