Ostatecznie nie pojechali nigdzie i plany spaliły na panewce, a dzień spędziłem na Festynie Pieroga w Moskorzewie (organizowany jest co roku w maju). I tak było fajnie.
Dzisiaj tata w końcu pojechał spędzić dzień z nimi, a ja wybrałem się samemu na zaplanowaną trasę.
Byłoby głupio spędzić taki słoneczny dzień przez komputerem.
No cóż, trzeba poczekać. |