Było dzisiaj ładnie, słonecznie i ciepło,
chociaż wiatr wiał pieroński.
Wyszedłem się przejść, bo nie chciało mi się jechać rowerem, a też nie
chciałem znowu siedzieć w domu.
Zauważyłem, że od tego ciągłego siedzenia w domu wstydzę się wychodzić
do miasta :(
Przeszedłem się obok starego liceum i potem przez centrum.
Pooddychałem sobie nie do końca świeżym powietrzem, bo czułem dym z
kominów.
Pobocznym celem spaceru było szukanie Opla Corsy B lub C na sprzedaż.
Szukałem i widziałem je, ale żadne auto nie było do sprzedania. No
trudno, kiedy indziej.
Zrobiłem 5532 kroki, spaliłem 217 kcal i przeszedłem 3.3 km.
Przy okazji pękło 100 km od rozpoczęcia prowadzenia bloga :)
28/02/2019
Poszukiwania samochodu part 1
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz