26/12/2021

Żegnaj 2021.

No, to przyszedł czas pożegnać rok 2021.
To ostatnia notka. Na następną będzie trzeba poczekać do przyszłego roku :D
Niestety tydzień temu się nigdzie nie poszło, bo lał deszcz i silnie wiało.
Poza tym nie chciałem iść sam, a inaczej się nie dało, bo tata gdzieś musiał jechać.




Mróz ścisnął porządnie i popołudniu było -9*C.
Rekompensatą było bezchmurne niebo i piękne słonko.
Nareszcie białe i mroźne święta! Nie było takich od 11 lat.
No dobra, w zeszłym roku była jakaś namiastka prawdziwych świąt, bo 25 grudnia padał śnieg.
Ale co z tego, skoro święta narodowe i wieczerze pięcioosobowe :)



W ostatnią niedzielę roku 2021 wybraliśmy się na spacer pod Dzierzgowem.
Wyjechaliśmy nieco wcześniej, ale i tak szybko się ściemniło.
Z racji ostrego mrozu założyłem czapkę, komin i rękawiczki.
Rękawiczki były cienkie, ale ręce podczas marszu się rozgrzały i nie było konieczności wyciągania z torby grubszych.
Na nogach dwie pary skarpet zimowych i kalesony pod spodniami :D
I tak można było spacerować.




Droga niestety była mocno zniszczona przez traktory i było niewygodnie.
Z pól tradycyjnie widać było kościół w Dzierzgowie i domy.
Zimowe niebo mieniło się fajnymi kolorami.





Słońce idzie spać.

Uważając, by się nie wywalić, doszliśmy do następnych pól.
Jak zwykle widać było miejscowości Nowiny i Chlewska Wola.
Widziałem też stado saren w oddali.
Kiedy tędy nie chodziliśmy, zdążyli zbudować ambonę przy drodze.





Dobranoc.


No, ale kiedyś trzeba wrócić - zatem rozpoczęliśmy marsz powrotny.
Mróz nieźle wyszczypał mi twarz.
Wczoraj w samej kurtce zimowej poszło się do jednego pana i porządnie zmarzłem.
Dlatego dobrze, że dzisiaj wdziałem na siebie więcej, chociaż swoboda ruchów była ograniczona.

Zrobiliśmy 5750 kroków, spaliliśmy 226 kcal i przeszliśmy 3.4 km.
I tak oto zakończyliśmy sezon spacerowy 2021.


Łącznie w roku 2021 zrobiliśmy 231788 kroków, spaliliśmy 9120 kcal i przeszliśmy 137.5 km.
Jest to więcej, niż w poprzednim roku.

Oby nadchodzący 2022 rok przyniósł dużo nowych notek.

4 komentarze: