11/11/2022

Niepodległa wycieczka

Nie ma to jak kolejna listopadowa trasa.
Pogoda była słaba, ale nie siedzieliśmy w domu.
W dzień niepodległej (yhym, jasne) Polski, wybyliśmy na wycieczkę.
Niedaleką, ale zawsze.



Trasa: Szczekociny - Tęgobórz - Małachów - Nakło - Paulinów - Lelów - Drochlin - Celiny - Podlesie - Kozaków - Zagacie - Stary Koniecpol - Luborcza - Ulesie - Olbrachcice - Święta Anna - Lipie - Garnek - Karczewice - Pacierzów - Bartkowice - Kłomnice - Witkowice - Michałów Rudnicki - Rudniki - Kościelec - Mykanów - Radostków - Lubojna - Kolonia Wierzchowisko - CZĘSTOCHOWA - Srocko - Brzyszów - Kusięta - Olsztyn - Przymiłowice - Zrębice - Skowronów - Piasek - Janów - Ponik - Apolonka - Bystrzanowice - Lgoczanka - Lgota Błotna - Ślęzany - Staromieście - Lelów - Paulinów - Nakło - Małachów - Tęgobórz - Szczekociny


Lelów

Dzisiejszy dzień raczej planowałem spędzić w domu.
Ale na wycieczki zawsze jest ochota pojechać.
Zatem wybyliśmy z domu po 14:00.
Trochę się opłukało samochód, bo był uwalony błotem.


Ulesie

Temperatura 10*C na dworze sprawiała, że odczuwałem komfort termiczny.
Kiedy na zewnątrz robi się chłodno, jazda autem staje się przyjemniejsza.
O tej porze już się nie robi dalekich tras po 300 km, ale taki dystans jak dzisiaj też jest spoko.


Garnek


Kłomnice


W stronę Kłomnic nie jeździłem już od wielu lat.
Ostatnio jechałem w te kierunki w 2012 roku.
To były jeszcze czasy, gdy Częstochowę i okolice odwiedzałem regularnie w formie turystycznej.
Podczas studiów, Częstochowa mocno mi zbrzydła i stała się nudnym miejscem.
Teraz bardzo fajnie jedzie się jej ulicami turystycznie.
Nie czuć w ogóle kijowego klimatu studiów. I dobrze.


Gadka przez telefon. Ale zjechał. Uff.


Kościelec


Radostków


Jest i Częstochowa. Fajne niebo.


Po wygodnej podróży (hehe), dotarliśmy do Częstochowy Północ.
Zatrzymaliśmy się na kilka minut w krzakach za potrzebą.
Jakiś gówniarz krzyczał w moją stronę "czerwone auto! Czerwone autooo!"
Naprawdę? Bo ja myślałem zawsze, że fioletowe.
Zaraz się schował za ścianą. Gdyby przechodził obok, to byśmy sobie porozmawiali... :-)


Cmentarz na ul. Św. Rocha. Ale mrocznie.


Kolejnym przystankiem był cmentarz na ulicy świętego Rocha.
Tata chciał znaleźć jakiegoś swojego kolegę, co jest tutaj pochowany.
Skorzystałem w tym celu z wyszukiwarki na stronie cmentarza, ale nikogo takiego nie znajdowało.
Później spytaliśmy jakiejś przygłuchej pani z aparatem słuchowym, gdzie są nowe pochówki.
Mimo, że poszliśmy w tym kierunku, to nie znaleźliśmy poszukiwanego grobu.
Pochodziliśmy jeszcze, dalej nic nie znajdując, i pojechaliśmy na Jasną Górę.


Czas na modlitwę.


Patriotycznie dzisiaj.


Zaraz jak przyjechaliśmy, było słychać niedaleko jakiegoś debila, co piszczał oponami i ryczał silnikiem.
Kiedy wracaliśmy z klasztoru, nie było go już słychać.
Pewnie mu się znudziło, albo policja go zgarnęła (byłoby dobrze).





Kaplica Sakramentu Pokuty (Spowiednica)


Z racji tego, że dzisiaj święto, było dużo ludzi.
Na pewno wcześniej było więcej, ale my zawsze jesteśmy później.
Wieża była podświetlona na biało-czerwono. Fajnie tak.
Nie miałem nigdy okazji zrobienia zdjęcia 11 listopada na Jasnej Górze, a przynajmniej nocą.
Pomodliliśmy się i poszliśmy do baru Claromontana, żeby coś zjeść.
Chcieliśmy wziąć kostkę rybną z frytkami, ale niestety był łosoś, który jest do niczego.
Do pizzy nie mieliśmy ketchupu. Zawsze kiedy się tutaj przychodziło, to miało się schowaną butelkę keczupu i jakiegoś sosu pod pazuchą, żeby nie płacić za saszetki przy barze.. Nie ma to jak januszerka :DDDD




W Domu Pielgrzyma już niczego nie było, a poza tym zamykali.
Nie zostało nam nic innego, niż tradycyjne hot-dogi na BP.
Udało się kolejny raz wykorzystać kartkę rabatową i otrzymać jednego gratis.
Żeby ominąć remonty drogowe, pojechaliśmy do Olsztyna przez Brzyszów.
Cała trasa miała łącznie 159.2 km.
Dupy nie urywa, ale i tak świetnie.

2 komentarze:

  1. Fajna wycieczka. Nie widziałem nigdy konfesjonałów z wyświetlaczami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Nie wiem, czy gdzieś mają podobnie, ale fajne rozwiązanie.

      Usuń